wtorek, 19 sierpnia 2014

Sałatkowy sezon uszatkowy.

Królikom też się coś należy. Nieprawdaż? Najlepszym rozwiązaniem jest warzywna sałatka czyli ptasie mleczko w króliczym wydaniu. Świeże, chrupiące, smaczne, a przede wszystkim zdrowe. Nie trzeba nic więcej:


W dzisiejszym menu występują: liście buraczka, mleczyka, selera, plasterki marchewki, a wszystko zwieńczone listkami mięty.








Szczerze muszę się przyznać iż na co dzień tak  to "sweetaśnie" nie wygląda bo po pierwsze zdjęcie zrobione żeby w miarę się to wszystko  prezentowało,a po drugie i dużo ważniejsze w takiej miseczce nie mieści się zbyt duża porcja, a widać, że Edek to "kawał" króka.

Read More

niedziela, 10 sierpnia 2014

Tematy wakacyjno-królicze.

     Wakacje mijają w zastraszającym tempie. Dopiero co wracałam z zakończenia roku szkolnego, a już powoli trzeba zaczynać prasować spódnice na rozpoczęcie kolejnego roku.
     Uszastym czas mija tak jak zawsze na jedzeniu i gryzieniu. Standardowo. Jedyne nad czym ubolewamy to dużo deszczowych dni przez które muszą siedzieć w domu, a nie ma nic lepszego niż spędzanie całego dnia w ogrodzie, wylegiwaniu na trawce, podjadaniu zieleninki i zaczepianiu Mopsika.






  Z powodu sporego brzuszka u Dyźka zrezygnowaliśmy całkowicie z owsa, zobaczymy co z tego będzie bo mu się troszkę przytyło, a tego nie chcemy.
    Ostatnio pod moją opieką przez tydzień znalazł się Ciapek-świnka morska, nie będę ukrywać-bardziej wole króliki niż przerośnięte chomiki, ale ciiii :)


Pisząc ten post leżę na kocyku w ogrodzie z laptopem na kolanach i robię zdjęcia Edmundowi i Oskarowi jeżeli zaszczycą mnie i przyjdą zobaczyć co ja tu o nich wypisuję. Dyziek urzęduje w domu, ale zrobiłam mu sesje wczoraj:









Dzisiaj panowie:










Zapraszam do komentowania oraz dzielenia się tym jak wasze uszaki spędzają wakacje.
Read More

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Sposób na żwirek

czyli gdzie kupić taniej drewniany żwirek dla naszego królika?

Żwirek to stały wydatek dla każdego właściciela króliczych uszów i nie ma jego jako takich zamienników( tzn, siana, słomy, trocin czy zbrylającego się żwirku dla kotów nie polecam).

Kiedy kupiłam Dyźka używałam żwirku Pinio- ok. 10zł za  5l (bardzo fajny żwirek jak wiele na rynku) , ale kiedy uszata rodzinka się rozrosła żwirek trzeba było kupować 3-4 razy w miesiącu. Dość duży wydatek, dlatego zaczęłam zakupy na allegro. Za 30kg żwirku wraz z przesyłką płaciłam ok. 45zł. Co starczało mi na dość długo myślę, że ponad 3 miesiące na pewno.
Ale znalazłam kiedyś na forum o uszakach informacje, ze zwykły pellet do palenia w kominkach z marketów (OBI) nie zawiera szkodliwych substancji i z powodzeniem możemy go używać. Cena 15 kg worka to koszt ok. 16zł. Czyli przy takiej samej objętości pelletu z OBI, a żwirku z allegro oszczędzamy ok. +/- 13 złotych. Może nie jest to jakaś kolosalna kwota, ale wybór zależy od was.





A wy jakiego żwirku używacie?

Read More

Quote

Search This Blog

© Blog o królikach, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena