Zarówno w pojniku jak i misce możemy podawać wodę naszym pupilom. Sama wypróbowałam obydwa sposoby. Każdy ma swoje zalety, ale także i wady, które nie trudno zauważyć.
Pojnik to bardzo wygodne rozwiązanie szczególnie dla opiekuna. Woda się nie wylewa, królik jej nie zabrudzi. Nie zajmuje miejsca w klatce. Przed nalaniem królikowi wody wystarczy go opłukać.
Natomiast królikowi łatwiej się pije wodę z miski. Kilka łyków i królik jest zadowolony. Dodatkowo nie słychać dźwięku kuleczki jak w przypadku poidełka co w nocy może być uciążliwe. Minusem korzystania z miski jest to, że królik energicznie biega po klatce i może albo ją przewrócić albo wsypać różne rzeczy do wody, dlatego trzeba ciągle mieć to na uwadze.
Moje uszaki w klatkach mają poidełka, po za nimi wodę podaję im w miseczkach.
Dziękuje wszystkim za odwiedzanie bloga. Mam nadzieję, że nowy wygląd się podoba.
Pozdrawiam wszystkich królikomaniaków
natix
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawie opisujesz :)
OdpowiedzUsuńMiałam niedawno rozterkę między miską, a poidłem.
Piękny wygląd, nie wiem, jak wyglądał wcześniej, ale ten jest przecudowny! :*